Opakowania kompostowalne – wyższa kultura eko diety
Nie jest tajemnicą, że wizytówką XXI wieku jest nie tylko rozwój technologiczny, ale również szczególna dbałość o naturę. Może w Polsce jeszcze tak bardzo tego nie widać, ale trend ten coraz bardziej śmiałym krokiem wkracza także do branży opakowaniowej, zwłaszcza tej związanej z przemysłem spożywczym. Zdrowa Micha mówi mu zdecydowane: TAK.
Dlaczego opakowanie kompostowalne?
Stosowanie opakowań kompostowalnych w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych to normalna sprawa. Nikogo nie dziwi, ani nie szokuje. W Polsce co prawda w praktyce jest trudniej, ale wcale się tym nie przejmujemy. Robimy swoje, czując się po trosze pionierami w tej kwestii.
Dlaczego stosujemy te opakowania do naszych produktów?
- Po pierwsze - ze względu na chęć zaoferowania na lokalnym rynku jeszcze bardziej naturalnego produktu, który nawet w obrębie opakowania styka się z chemią jedynie w skali śladowej;
- Po drugie - robimy to z własnego przekonania wdrożonego w życie za namową naszych Klientów, którzy zgłaszali nam, żeby z żywnością specjalistyczną, którą oferujemy, łączyło się także jej eko opakowanie,
I wreszcie
- Po trzecie - by pomóc naturze uporać się z zalegającymi często przez wiele dziesięcioleci, a nawet set leci odpadów w postaci opakowań po żywności, które nawet ze względów czysto estetycznych nie wystawiają pochlebnej wizytówki człowiekowi w XXI wieku.
Ostatnim, ale równie ważnym powodem stosowania opakowań kompostowalnych jest udowodnienie naszym Klientom, że to, co robimy w naszej piekarni, robimy na 100% z sercem, z dbałością o każdy szczegół.
Zdrowa Micha nie tylko z nazwy
Nazwa piekarni bezglutenowej i sklepu Zdrowa Micha sugeruje więc nie tylko zdrową zawartość, czyli zdrowy, świeży oraz naturalny produkt:
- bezglutenowy,
- bezcukrowy,
- begański,
- i wegetariański,
w naszej wciąż poszerzającej się ofercie, ale także zdrowe to, co na zewnątrz.
Jednym słowem nasze produkty pakujemy w dające niewątpliwie wytchnienie naturze opakowania biokompostowalne, które stosujemy na co dzień od samego początku swojej działalności. Nieśmiało, ale zdecydowanie wpisujemy się tym w trend kultury eko diety.
Nawet jeśli nasi klienci nie stosują jej świadomie, a jedynie bezwiednie, skupiając się tylko na wartościach odżywczych i walorach smakowych naszych ciast, ciasteczek, pieczywa, pierogów, czy pasztetów, to i tak pomagają naturze. Jesteśmy z tego bardzo dumni.
Co prawda na dziś nie stosujemy jeszcze opakowań jadalnych, przykładowo z otrębów, ale w przyszłości wcale tego nie wykluczamy.
Powrót do natury na 100%
Przechodząc na dietę wegetariańską, wegańską czy bezglutenową nawet z wyboru, nie z konieczności podyktowanej stanem zdrowia, jednocześnie powracamy chcąc nie chcąc do natury. Aby był to powrót na 100%, warto świadomie skupiać się nie tylko na samych produktach, ale również na tym, w czym je kupujemy, w czym je spożywamy.
Dbałość, żeby to, co znajdzie się na talerzu, było bio i eko oczywiście jest podstawą, ale chcąc przejść na wyższy poziom troski o naturę w perspektywie bliższej i dalszej, trzeba też pomyśleć o otoczce – o opakowaniach. Oczywiście wybierać te naturalne lub kompostowalne, zawsze kiedy mamy taką możliwość. Zdrowa Micha ją daje.